Porowatość włosów- o co z tym chodzi?
23:59
Jeszcze trzy miesiące temu moja "pielęgnacja" włosów opierała się na codziennym umyciu ich szamponem. Błyszczące i mięciutkie włosy widziane u innych były dla mnie tajemnicą rangi enigmy. Już dawno pożegnałam się z połową swoich włosów i nie wiedziałam dlaczego tak się dzieje. Postanowiłam zacząć z tym walczyć i szukać sposobów na uratowanie tego, co jeszcze na mojej głowie pozostało.
Porowatość włosów - co to takiego?
Porowatość, na to hasło trafiłam jako jedno z pierwszych podczas przeszukiwania internetu. Już sama nazwa zniechęciła mnie do dalszych poszukiwań, a co dopiero zagłębiania się w tym temacie. Dlaczego więc jednak właśnie doczytywaniem na ten temat się skończyło? Odpowiedź to olejowanie - popularna metoda pielęgnacji. Aby odpowiednio dobrać olej do naszych włosów musimy określić ich porowatość. Porowatość włosów to sposób w jaki przylegają do siebie łuski włosa. Wyróżniamy trzy typy porowatości:
- włosy niskoporowate - ich łuski ściśle przylegają do siebie, a włosy są w dobrej kondycji
- włosy średnioporowate - łuski tych włosów są rozchylone, można porównać to do szyszki
- włosy wysokoporowate - tutaj łuski są mocno rozchylone, włosy są zniszczone i nadwyrężone
Jak określić porowatość włosów?
Najprostsza jednak nie do końca wiarygodna metoda to test na wodzie. W szklance lub pojemniku z wodą umieszczamy około 10 włosów i czekamy 5 minut. Jeżeli włosy opadły na dno oznacza to, że są wysokoporowate, jeśli pływają mniej więcej w połowie wysokości to są one średnioporowate, włosy niskoporwate unoszą się na powierzchni wody.
Warto jednak pamiętać, że włos na różnej długości może mieć też różną porowatość. W takiej sytuacji ten test się nie sprawdzi. Najpewniejszą metodą jest zbadanie włosa pod mikroskopem, jednak nie każdy ma taką możliwość. Niektóre salony również oferują usługę profesjonalnej oceny stanu włosów. Osobiście skłaniam się ku metodzie, polegającej na dopasowaniu zachowania włosów do ich porowatości.
Włosy wysokoporowate
to najczęściej włosy farbowane i rozjaśniane,regularnie prostowane lub narażone na zniszczenie lokówką. Takie włosy często się puszą, skręcają pod wpływem wilgoci. Łatwo się je farbuje, ale kolor szybko znika.
Włosy średnioporowate
zazwyczaj są to włosy zdrowe lub delikatnie podniszczone. Łatwo jest je zafarbować, a kolor utrzymuje się długo. O te włosy najłatwiej jest zadbać
Włosy niskoporowate
są to włosy proste i ciężkie. Ich problemem może być brak objętości lub nadmierne przetłuszczanie się. Fryzury ułożone na tych włosach z reguły nie utrzymują się nawet godziny
Jeżeli większość cech Twoich włosów należy do kategorii wysoko lub średnioporowatych włosów, jednak kilka z nich jest przypisane dla włosów niskoporowatych to znaczy, że Twoja porowaość jest wysoka/średnia w kierunku do niskiej.
Po co określamy porowatość włosów?
To właśnie porowatość najwięcej mówi nam o naszych włosach, na jej podstawie dobieramy odpowiednią pielęgnacje i oleje. Dzięki temu dbanie o włosy przynosi zadowalające i szybsze efekty.
24 komentarze
Bardzo przydatne info. Kiedyś słyszałam o określaniu porowatości, lecz nie zgłębiałam tematu. Teraz co jakiś czas olejuję włosy, żeby poprawić ich kondycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://www.monabednarska.com/
moje włosy są zdecydowanie wysokoporowate, sporo robię aby je wygładzić
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post dowiedziałam się dzięki niemu dużo ciekawych rzeczy.
OdpowiedzUsuńCiekawy post :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Moje włosy są srednio porowate :D
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis :) Nawet nie wiedziałam tyle o włosach! Fajnych informacji można się dowiedzieć :) Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńJa mam włosy średnioporowate :) Staram się o nie dbac właśnie pod kątem porowatosci :)
OdpowiedzUsuńNigdy o czymś takim nie słyszałam, ale chętnie się dowiedziałam czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne informacje :)
OdpowiedzUsuńhttps://szyszka-pisze-blog.blogspot.com/2019/01/5-najbardziej-zachwycajacych-miejsc-w.html
Dzięki twojemu postowi wiele nowego się dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bez wątpienia można zaliczyć do niskoporowatych. Zrobienie jakiejkolwiek fryzury nawet tej najprostszej - podkręcenie włosów graniczy z cudem he he
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
Bardzo przydatne informacje nie wiedziałam o tym, dziękuję!
OdpowiedzUsuńNawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że włosy są dzielone ze względu na porowatość, super post!
OdpowiedzUsuńwercziandweerczi@gmail.com
dobra informacja dla tych co sie z tym uporają.
OdpowiedzUsuńmuszę to zbadać bo nie wiem jakie moje są
OdpowiedzUsuńDo niedawna nie miałam o tym pojęcia :) Dopiero ostatnio na uczelni poruszałyśmy ten temat
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i przydatny wpis :)
OdpowiedzUsuńKiedys sporo o tym czytalam :) warto wiedziec jakie mamy wlosy
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne informacje. Teraz przynajmniej wiem o co w tym wszystkim chodzi.
OdpowiedzUsuńFajne i przydatne informacje, krótko i zrozumiale :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że nigdy o tym nie słyszałam. Sama nie wiem do końca jakie moje włosy są. Ale warto spróbować to małe doświadczenie ze szklanką wody i włosami. Myślę, że spróbuję :) Bardzo fajny wpis!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Hm, ja mam chyba średnioporowate...
OdpowiedzUsuńPrzydatny post. Wypróbuję ten sposób ze szklanką. :D
OdpowiedzUsuńooo nigdy o tym nie słyszałam, muszę spróbować z tą szklanką i wodą. Może akurat się czegoś nowego dowiem! Świetny post, batrdzo przydatny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com